środa, 12 czerwca 2013

O produkcie, który ostatnio zagościł w mojej torebce...

Jak wiadomo ręka kobiety jej wizytówką.. ale co możemy robić w naszym zabieganym życiu, by nasze dłonie wyglądały dobrze? 
Ja jestem osobą wiecznie zabieganą, niemającą na nic czasu. Z tego powodu bardzo wiele rzeczy robię przy tzw okazji;p

Ostatnio w moje ręce wpadła oliwka do skórek z pędzelkiem w opakowaniu jak błyszczyk.

Lidan oliwka do skórek w pędzelku


Zagościł w mojej kosmetyczce w torebce, gdyż jest idealnym produktem z serii" przy okazji" , czyli przy okazji w tramwaju jak sobie przypomnę mogę zawsze posmarować skórki ;p


Wg producenta:
Zawiera naturalny rewitalizujący kompleks z ekstraktem z brzoskwini, mango, wapniem, olej szafranowy i witaminy nawilżające i chroniące skórki i paznokcie.

skład:


Zalecane jest stosowanie 3-4 razy w tygodniu.

Bardzo podoba mi się ta forma, gdyż mieści się w każdej prawie kosmetyczce. Wygodny pędzelek pozwala na precyzyjne rozprowadzanie na skórkach. Aby przemieścić oliwkę do pędzelka należy pokręcić pokrętełko pędzelkiem do dołu.


Paznokci nie smaruję, gdyż  zakochałam się ostatnio w hybrydach i staram się na bieżąco je cały czas robić.


Oliwka delikatnie pachnie brzoskwinią, nawet osobą, które nie lubią tego zapachu powinna się spodobać, gdyż w ogóle praktycznie jej nie czuć. Trzeba powąchać paznokcie, żeby przekonać się o delikatnym zapachu. Częste stosowanie sprawia, że skórki są natłuszczone i wyglądają schludnie. Zdecydowanie polecam jako produkt do trzymania w torebce :)
Minusem jest tylko wydajność, dość szybko się zużywa

Cena tez jest przystępna bo około 6 zł :)

Dziś zaczęłam stosować chwalony przez wiele osób żel antycelulitowo- ujędrniające drenafast i zaczynam wyzwanie w walce z celulitem. Zobaczymy jak się sprawdzi. Próbowałyście go już?

14 komentarzy:

  1. Fajny jest ten olejek, nie jest bardzo tłusty, przez to mogę go używać w ciągu dnia i w sumie daje lepsze efety niż jakiś mega bogaty, którego nie używam bo mi tłuści wszystko ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ej całkiem fajny gadżet :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ja pierwsze myślałam,że to błyszczyk :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ooo przydałoby mi się takie coś w torebce :D bardzo fajny ma aplikator :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny kosmetyk, na pewno się przyda każdej kobiecie. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jeżdżę do pracy autem, do tego mam tylko 10 minut, więc takie specyfiki i tak by mi się w torebce nie przydały. A w domu używam masełka cytrynowego od Burts Bees i choć drogie, jest na prawdę świetne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przydałby się taki kosmetyk i w mojej torebce :) Drenafastu używałam i byłam zadowolona z efektów :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przydałby mi się taki gadżet...

    OdpowiedzUsuń
  9. Przydałoby mi się coś dobrego na sórki, a póki co używam zwykłej wazeliny i nie narzekam narazie:) A co do kremów antycellulitowych to moim ulubieńcem od x czsu jest białe serum z eweline

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...