Olejki do demakijażu i oczyszczania skóry- już dawno chciałam spróbować demakijażu. Jeden z nich- olejek Resibo był na mojej chciej liście, dlatego bardzo się ciesze, że go w końcu mam. Oprócz tego w moje ręce wpadł także olejek Miya i Biolove. Kultowe już pomadki Golden Rose w 4 kolorach zapewne świetnie sprawdzą się w pracy :)
Miła niespodzianka do Madziof:) Kolejny zapas żeli pod prysznic Balea :)
Czekoladę uwielbiam pod każdą postacią :) Ty razem pod postacią czekoladowych paletek do makijażu Makeup Revolution.
2 maski w płacie- tak o twarzyczkę trzeba dbać. 2 peelingi i 2 żele pod prysznic od Biolove.
Jest też coś dla włosów, a właściwie dla skóry głowy również- Odżywka do skóry głowy i włosów z polecenia kosmetyczne szaleństwo.
Ciekawa jestem jak i Ciebie sprawdzą się żele Biolove.
OdpowiedzUsuńZapachy żeli Biolove mnie kuszą nie od dzisiaj no i ta Balea też. Piękne opakowania mają.
OdpowiedzUsuńSame cudowności :) Lubię żele Balea :)
OdpowiedzUsuńOch! Tymi czekoladowymi paletkami nie pogardziłabym :D
OdpowiedzUsuń