Manicure hybrydowy jest teraz tak popularny, że chyba nie ma kobiety, która go nie wykonywała lub chociaż o nim nie słyszałam.
Ja non stop testuje nowości. Szukam najlepszych baz i najbardziej wytrzymałych topów. O ile jestem wierna jednej bazie, ktora jeszcze nigdy mnie nie zawiodła o tyle wciąż szukam topu idealnego.
Do tej pory moim faworytem był semilac no wipe. No właśnie do tej pory. Bo znalazłam swojego nowego faworyta.
Mistero millano quick no wipe, bo o nim mowa, spełnia wszystkie moje oczekiwania.
Po pierwsze daje niesamowity połysk. Błyszczy zdecydowanie mocniej niż top semilaca.
Jego konsystencja jest dość rzadka. Trzeba się do niej przyzwyczaić i nie nabierać dużo produktu, bo rozleje się na skórki.
Połysk zazwyczaj utrzymuje się aż do następnej stylizacji.
Ostatnim i chyba najważniejszym atutem tego topu jest to,że nie ma niebieskiej poświaty. Wiele topów ma taką poświate zapobiegająca zółknieciu. Niestety w świetle słonecznym totalnie zmienia to kolor i tak czernie i fioletu stają się granatowe. Roz zmienia się we fiolet . Ten top nawet w blasku słońca nie zmienia koloru. W końcu problem zazegnany.
Mam swojego faworyta. A Wy macie swojego ulubieńca ?
Często robię hybrydy, ale chodzę do kosmetyczki.
OdpowiedzUsuńLubiałam Topy bez przemywania, piszę lubiałam bo jak wiesz mam uczulenie :)
OdpowiedzUsuńJa robię pazurki u kosmetyczki :) sama nie lubię się z tym bawić :)
OdpowiedzUsuń