Dziś post typowo kobiecy. Zapewne też trudny dla wielu z nas. Niestety większość z nas dorastała w kulturze gdzie o infekcjach intymnych się nie mówiło, albo ze wstydu albo z niewiedzy. Tymczasem jestem pewna, że każda z nas chociaż raz w życiu doświadczyła tego tematu. Jesteśmy kobietami coraz bardziej aktywnymi. Dobrze by było gdybyśmy również były bardziej świadome.
Taka nasza natura i budowa narządów, że dzięki obecności ciepła i wilgoci infekcje intymne dość szybko się rozwijają. Mimo wszystko nie powinnyśmy sie tego wstydzić i rozmawiać o tym co nas niepokoi.
Każde swędzenie, pieczenie czy obecność upałów to sygnał, że coś dzieje się z naszym zdrowiem.
Co naraża nas na infekcje intymne ?
-korzystanie z basenu, sauny, solarium
-przyjmowanie doustnej antykoncepcji
-noszenie nieprzewiewnej i obcisłej bielizny
-reakcje alergiczne na mydła i detergenty
-długie przebywanie w mokrym kosiumie kąpielowym
-aktywność seksualna
-menstruacja
-menopauza
-antybiotykoterapia
Wiele z nas ma problem z szybkim dostępem do ginekologa. Infekcja może też zdarzyć się w okresie świat czy wakacji. Ważne, by pamiętać, że istnieją preparaty pierwszego rzutu, które możemy dostać bez recepty. Nie zastąpią one oczywiście wizyty u specjalisty, ale zapewne mogą pomóc. Do takich środków należy Trivagin żel. Ma w sobie zarówno kwas mlekowy, kwas hialuronowy- przywraca naturalna barierę ochronną i działa nawilżająco. Jego konsystencja pozwala na swobodne stosowanie- nie brudzi bielizny. Dostępny bez recepty. Warto mieć tego typu środki w domu by szybko reagować przy uczucie dyskomfortu.
To co ja mogę Wam poradzić z własnego doświadczenia to zwracanie szczególnej uwagi na środki do higieny intymnej. Niestety wiele z nich zawiera agresywne detergenty. Nie jednokrotnie spotkałam, się z środkami mającymi w składzie SLS i SLESy. Kobietki jeśli jesteście podatne na takie infekcje, powinnyście zwracać na to uwagę szczególnie. Produkty do higieny intymnej powinny mieć delikatne detergenty, kwas mlekowy, dobrze jeśli w swoim składzie mają również substancje nawilżające.
Mucovagin fizjoemulsja to produkt, który spełnia te wymagania. Zawiera w swoim składzie delikatny detergent oraz substancje nawilżające jak gliceryna,panthenol, kwas hialuronowy. Kwas hialuronowy jest w formie drobnocząsteczkowej, co będzie miało wpływ na jego lepsze wchłanianie. Zawartość środka antyseptycznego na pewno będzie pomocna w pierwszych oznakach infekcji intymnej. W składzie jest również kwas mlekowy, który również świetnie wspiera obronę delikatnych okolic.
Również wybór bielizny powinien nie być przypadkowy. Powinna być przede wszystkim bawełniana, przede wszystkim w newralgicznych miejscach.
Baseny i kąpieliska otwarte to również miejsca, po których odwiedzeniu wiele z nas ma problemy intymne.
Jest wiele środków pierwszego rzutu dostępnego w aptekach.
Kobiety nie wstydźmy się naszej kobiecości. Mówmy, pytajmy, dbajmy.
Swoją drogą kochana kiedy ostatni raz badałaś swoje podwozie ?
Co naraża nas na infekcje intymne ?
-korzystanie z basenu, sauny, solarium
-przyjmowanie doustnej antykoncepcji
-noszenie nieprzewiewnej i obcisłej bielizny
-reakcje alergiczne na mydła i detergenty
-długie przebywanie w mokrym kosiumie kąpielowym
-aktywność seksualna
-menstruacja
-menopauza
-antybiotykoterapia
Wiele z nas ma problem z szybkim dostępem do ginekologa. Infekcja może też zdarzyć się w okresie świat czy wakacji. Ważne, by pamiętać, że istnieją preparaty pierwszego rzutu, które możemy dostać bez recepty. Nie zastąpią one oczywiście wizyty u specjalisty, ale zapewne mogą pomóc. Do takich środków należy Trivagin żel. Ma w sobie zarówno kwas mlekowy, kwas hialuronowy- przywraca naturalna barierę ochronną i działa nawilżająco. Jego konsystencja pozwala na swobodne stosowanie- nie brudzi bielizny. Dostępny bez recepty. Warto mieć tego typu środki w domu by szybko reagować przy uczucie dyskomfortu.
To co ja mogę Wam poradzić z własnego doświadczenia to zwracanie szczególnej uwagi na środki do higieny intymnej. Niestety wiele z nich zawiera agresywne detergenty. Nie jednokrotnie spotkałam, się z środkami mającymi w składzie SLS i SLESy. Kobietki jeśli jesteście podatne na takie infekcje, powinnyście zwracać na to uwagę szczególnie. Produkty do higieny intymnej powinny mieć delikatne detergenty, kwas mlekowy, dobrze jeśli w swoim składzie mają również substancje nawilżające.
Mucovagin fizjoemulsja to produkt, który spełnia te wymagania. Zawiera w swoim składzie delikatny detergent oraz substancje nawilżające jak gliceryna,panthenol, kwas hialuronowy. Kwas hialuronowy jest w formie drobnocząsteczkowej, co będzie miało wpływ na jego lepsze wchłanianie. Zawartość środka antyseptycznego na pewno będzie pomocna w pierwszych oznakach infekcji intymnej. W składzie jest również kwas mlekowy, który również świetnie wspiera obronę delikatnych okolic.
Również wybór bielizny powinien nie być przypadkowy. Powinna być przede wszystkim bawełniana, przede wszystkim w newralgicznych miejscach.
Baseny i kąpieliska otwarte to również miejsca, po których odwiedzeniu wiele z nas ma problemy intymne.
Jest wiele środków pierwszego rzutu dostępnego w aptekach.
Kobiety nie wstydźmy się naszej kobiecości. Mówmy, pytajmy, dbajmy.
Swoją drogą kochana kiedy ostatni raz badałaś swoje podwozie ?
Na szczęście infekcje intymne dopadają mnie bardzo rzadko. ;)
OdpowiedzUsuń