piątek, 13 grudnia 2019

Zdenkowane w listopadzie

Wciąż mam wrażenie, że nie udaje mi się zdenkowywać zbyt wielu produktów. Dziś też szału nie będzie, zdenkowałąm głównie to, co na co dzień stoi na wannie.
Trochę mnie mniej ostatnio, ale zaczęłam studia, które mnie pochłaniają. Ale postaram się by posty były chociaż bardziej konkretne :)


1. Krem do twarzy na dzień O2.- fajnie nawilżał. plus za szklane opakowanie.

2.Krem po oczy Biolonica- niestety miał krótka datę ważności i nie udało mi się go długo używać. Ale jest bogatym kremem dość mocno nawilżającym

3.Peeling do ciała Love Me Green- przecudowny zapach, świetny skład . Szersza recenzja tutaj

4. Organic Shop sycylijska pomarańcza- to nie moje pierwsze opakowanie. Niezmiennie je uwielbiam :) Szerzej o peelingu tutaj

5. Isana coffee vanilla- żel pod prysznic o zapachu bardzo przypominajacym monte, aż chce się jeść:)

6.Eveline -eyeliner w flamastrze. Fajny. Mam kolejna sztukę więć zrobię porządna recenzję :)

7. Balea żel pod prysznic o wakacyjnym zapachu

8. Be beauty- biedronkowy żel pod prysznic o zapachu granatu z miętą- fajny ciekawy zapach

9. Cien płyn micelarny- całkiem niezły dobrze zmywał, jest niedrogi.

10. Organic shop scrub do ciała tropical mix- troche grzał w sumie nie doszłam dlaczego, ale nie do użytu w ciepłe dni.

2 komentarze:

  1. Znam tylko żel z Isany, niestety nie polubiliśmy się, zapach mi się nie spodobał.

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam kilka rzeczy,jak krem o2skin,ukochane peelingi organic shop,peeling Love me green, zel isany -bardzo lubie,zel be beauty i balea ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...