poniedziałek, 27 maja 2019

Eveline laseczka na tkaninie Aloe Vera

Na tablice tym razem poszla maseczka w placie od Eveline. Maseczka z serii inspirowanej pielegnacja azjatycka.
Jesy to wersja maseczki , ktora ma koic i nawilzac. Jak juz wiecie bardzo lubie maseczki w płacie bo moge ich uzywac przy tzw okazji.

Sposob użycia jest dosc standardowy. Plat nakładamy na 15-20 minut na skórę, a potem juz tylko cieszyć sie pieknym wygladem ;)

Po użyciu maseczki skora byla nawilzona , wyraznie złagodzona. Daje szybkie poczucie ulgi na twarzy. Ma normalną cenę między 8 a 10 zł. Chętnie kiedyś do niej wrócę.

piątek, 17 maja 2019

Spotkanie blogerek 27.04.2019. Relacja i upominki.

Po raz kolejny miałam okazje spotkać się z dziewczynami na pogaduchy :) Spotkałyśmy się w restauracji Siódme niebo, którą już kiedyś odwiedziłyśmy. Jak zwykle końca nie było w pogaduchach nie tylko kosmetycznych, ale i życiowych. Pisałam Wam kiedyś, że klimat i wystrój restauracji bardzo mi odpowiadał. Jedzenie jest przepyszne. 

Spotkałyśmy się w naszym stałym gronie :) 

Towarzyszyły mi Dominika, Aldona, Mariola, Kornelia i Kasia

Jedzenie jak zawsze było przepyszne.







Zostałyśmy hojnie obdarowane przez firmy.

She foot Bardzo lubię ich kremy do stóp

Jadwiga. Jestem bardzo ciekawa peelingu enzymatycznego.
Trzy oleje od Naturalny olej.

Dermena i zestaw na wypadanie włosów.


CroEn to ekoloiczne środki czystości.
 Tołpa zadba o formę na lato.

Avebio to dla mnie kolejna nowa marka. Z niecierpliwościa czekam na otwarcie :)

 So chic podarowało nam zapach, kolorowkę i lakiery do paznokci :)

Bielenda postawiła na make up :)



 Podarunku od drogerii Rossmann. Ten żel pod prysznic pachnie jak Monte :)

Eos przesłało dla nas krem do rąk i balsam do ust.

Tradycyjnie już firma Eveline obdarowała nas hojnie zarowno w pielęację jak i kolorówkę :)
 Fenix Jewellery to firma zupełnie mi nie znana. 
 Moja butelka podarowała nam cudowną butelkę termiczną na zimne i gorące napoje.
 Termokubki podarowała nam cudowny kubek termiczny.  Jest spersonalizowany dzięki indywidualnemu grawerowi.

02 skin i cały zestaw do pielęgnacji twarzy

 Biolonica to tym razem zestaw kremów na dzień i na noc 
 Firma Revers to dla mnie nowa marka kolorówki. Prawie od razu zabrałam się za testy.
 Bioleev i kolejne nowości :) kwas hialuronowy, skwalan i masło do ciała :)
 Equlibra podarowała m. in. serum, którego jestem bardzo ciekawa.


Sól bocheńska to umilacze kąpieli.
 Wcierka od Na piękne włosy

Bi-es zadbała o zapachy



Jak zawsze wspólnie spędzony czas minął zbyt szybko. Nie mogę się już doczekać następnego babskiego spędu :)

poniedziałek, 6 maja 2019

Zużycia kwietniowe

Tak wiem nie było mnie znów. Jezu jak ja nie mogę się ogarnąć. Jednak testy są cały czas i kosmetyków zdecydowanie ubywa :)


1. Szampon i odżywka od Basic Lab. O tym zestawie pisałam już dawno , poszedł w kąt na jakiś czas do kosmetyczki na siłownie i dopiero teraz udało mi się go zdenkować. Świetny szampon, cudowna odżywka. Zdecydowanie polecam Wam kosmetyki od Basic Lab. W tym momencie używam szamponu do włosów blond wiec zapewne recenzja się pojawi :)

2. Isana pianka pod prysznic. Szczerze nie wiem jak to zrobiłam, ale użyłam jej parę razy na siłowni a reszta cudownie jakoś wydostała się z opakowania zalewając całą kosmetyczkę, a potem torbę ;) Jedno jest pewne bardzo odpowiada mi konsystencja pianki. Szybko się spłukuje i na ekspresowe prysznice jest idealna. Ta wersja to zapach cytryny i wanili.

3. Obssesion night Calvin Klein. Jeden z moich ukochanych zapachów. Zdenkowałam, ale już mam w zapasie kolejną sztukę :)

4. Biolonica krem pod oczy. Świetny krem. Bardzo bogata konsystencja. Świetnie odżywia i nawilża skórę wokół oczu. Ma aż 30 ml, więc jego zdenkowanie wcale nie jest takie łatwe.

5. Vernita spray koloryzujący do włosów niebieski. Jego recenzja się jeszcze pojawi :)

6.Koi serum do twarzy ultra nawilżające. Serum, które razem z kremem tworzą świetny duet.

7. Płynne serum do twarzy od Tołpa. Niestety jakoś mnie nie zachwyciło.Na tyle, że zdążyło stracić termin zanim je zużyłam.


Denko dość małe, ale maj zapowiada się ciekawiej ;)

piątek, 3 maja 2019

Gama słodlich kolorów od Mistero Millano

Wiosna to kolory. Na paznokciach moich i moich klientek zaczynają królować kolory.
Dziś pokaże Wam słodkości od Mistero Millano.
Przepiękna gama w różowych tonacjach.





Kolory maja świetne krycie. 2 warstwy dają piękne krycie. Żeby ładnie i równomierne rozłożyć kolor polecam pracować nieco w powietrzu, nie dociskając mocno pędzelka. Kolory po utwardzeniu maja bardzo słaba warstwę dyspersyjna lub nie posiadają jej wcale. Wcieranie pyłków bezpośrednio w kolor może być niemożliwe.
Uwielbiam lakiery hybrydowe od Mistero Millano. Maja piękne krycie i cudne kolory. Trzeba się trochę przyzwyczaić do ich konsystencji ale warto się nimi zainteresować :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...