Soraya healty body diet Łagodnie złuszczający scrub do ciała

Peelingi..peelingi. Na rynku jest ich cała masa. Maja różną formę i przeznaczenie. Ja osobiście korzystam zarówno z tych do skóry głowy, twarzy jak i właśnie ciała. Jakiś czas temu poznałam peelingi do ciała marki Soraya. Zamówiłam ich trochę na zapas. Dziś podzielę się z Wami opinia o jednym z nich. 

Jak zawsze zaczniemy od analizy składu:

Sucrose- cukier, substancja zdzierająca w peelingach mechanicznych, nawilża, wiąże wodę w naskórku, łagodzi i koi 

Glycerin- gliceryna , działanie nawilżające, promotor przenikania dla innych substancji

Sodium Cocoyl Isethionate- łagodny środek myjący, nie powoduje podrażnień, ściągnięcia czy przesuszenia

Avena Sativa Kernel Extract- ekstrakt z ziarna owca, działa antyoksydacyjnie, przeciwzapalnie, łagodzi podrażnienia

Carthamus Tinctorius Seed Oil- olej z nasion krokosza barwierskiegp, emolient, tworzy warstwę okluzyjna na skórze ograniczając odparowywanie wody

Butylene Glycol- glikol butylenowy, poprawia przenikanie składników aktywnych, nawilża i kondycjonuje

Kaolin- glinka biała- oczyszcza , wygładza pory, wyrównuje koloryt, wyciaga toksyny, łagodzi

Aqua- woda

Caprylyl Glycol- glikol kaprylowy, emolient tłusty-nośnik substancji aktywnych, działanie myjące, nawilżające,

Phenoxyethanol- fenoksyetanol- konserwant, dopuszczony do stosowanie w max 1 %

Parfum- substancja zapachowa

Co ma zrobić peeling? Przede wszystkim złuszczyć martwy naskórek. W tym produkcie odpowiada za to cukier, dodatkowo mamy środek myjący, oczyszczającą glinkę oraz substancje renatłuszczające, kondycjonujące jak ekstrakt z ziaren owsa, olej z nasion krokosza czy gliceryna. 

Sam peeling jest gęstym, dobrze napakowanym cukrem zdzierakiem. Można wykonać nim porządny peeling całego ciała. Ma delikatny zapach, który nie utrzymuje się na skórze zbyt długo, więc nie będzie kolidował z zapachami balsamów. Nie pozostawia na skórze tłustej czy lepkiej warstwy. Ładnie się także spłukuje. 

Można go spokojnie znaleźć w internetowych drogeriach. Watro szperać bo jego cena bywa zróżnicowana. Zwykle kosztuje około 15zł, ale udało mi się go kiedyś kupić na allegro za około 8 zł. 

Remigiusz Mróz Kasacja

 Obecna sytuacja sprzyja nadrobieniu moich zaległości czytelniczych. Wprawdzie skupiam się mocno na studiach, bo przede mną ostatni semestr i obrona, ale trzeba poświęcić też trochę czasu na restart.

Dzięki ekranizacji powieści Mroza, chyba nie ma nikogo komu chociażby nie przewinęło się nazwisko głównej bohaterki serii. Chyłka jest dość kontrowersyjną panią mecenas, kochającą dobre samochody, szybką jazdę, alkohol, papierosy i Iron Maiden. 

Pierwsza część serii rozpoczyna się sprawą Piotra Langera, który oskarżony zostaje o brutalne morderstwo 2 osób. Jest synem biznesmena, który od dawna jest klientem kancelarii. Odnaleziony w swoim mieszkaniu z ofiarami, nie daje wątpliwości organom ścigania co do swojej winy. Sam jednak nie przyznaje się do niej, lecz nie zaprzecza też, że to zrobił. Obrony podejmuje się mecenas Chyłka, a w sprawie pomaga jej aplikant Oryński. Współpraca z oskarżonym jest bardzo ciężka, nie próbuje się bronić i usilnie odmawia składania zeznań.

Co oznaczają znaki, które przekazuje po kryjomu swoim obrońcom ? Został wrobiony czy okaże się niepoczytalny ?

Tego wszystkiego dowiecie się z powieści.

Wiem, że są zwolennicy i przeciwnicy Mroza. Moje zdanie jest takie, że jeśli książka mnie wciąga, a jej czytanie daje mi przyjemność to po prostu to robię. To pierwsza część serii o pani mecenas. W książce przeplatają się też wątki relacji z aplikantem, życia rodzinnego Chyłki, dzięki czemu oprócz wątku kryminalnego wkręcamy się również w jej perypetie życiowe.