Jakiś czas temu byłam chora, spałam z otwartą buzią na czym ucierpiały moje usta;p Ruszyłam więc do Rossmanna, kupiłam kokosowy balsam do ust,a ten oliwkowy dostałam gratis do oliwkowego kremu do rąk.
Logicznie myśląc otworzyłam dwa( babska ciekawość) Ten kokosowy nie bardzo mi podpasował. Natomiast ten jest świetny. Już po pierwszym użyciu widziałam różnicę.
Od producenta:
-doskonale nawilża skórę oraz zapobiega nadmiernemu wysuszaniu
-zmniejsza skłonność do pękania szczególnie w kącikach ust
-nabłyszcza, delikatnie natłuszcza oraz skutecznie zapobiega pierzchnięciu
zawiera olej z oliwek, olej Canola, lanolinę witaminę A i E.
Mogę się zgodzić z producentem :) Moje makabryczne wargi były zregenerowane w dwa dni. Bardzo go polubiłam i noszę go w torebce. Nie lubię balsamów, bo jestem wstrętnym kopciuchem i wszystko zostaje na filtrze mojego "przyjaciela":D
Pojemność 10 ml za ok 6 zł
Polecam ten balsam wszystkim, którzy mają problemu z wysuszonymi i pękajacymi wargami. Ja użyłam go jako produkt S.O.S. i u mnie się sprawdził :)
O nie widzialam jeszcze tego balsamu:))
OdpowiedzUsuńWydaje sie byc ciekawy:)
Pozdrawiam:)
Jest super, on jest zapakowany w takie zielone pudełko z tekturką do wieszania może dlatego nie wpadł ci w oko :)
OdpowiedzUsuńteż mam taki i muszę przyznać, ze jak na razie jest moim faworytem;)
OdpowiedzUsuńmiałam ten balsam i dodam od siebie że jest bardzo wydajny, i oczywiście świetnie nawilża :)
OdpowiedzUsuńja miałam kokosowy :P
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze tych balsamów z Ziaji, ogólnie są chyba bardzo słabo dostępne
OdpowiedzUsuń