czwartek, 9 sierpnia 2018

Regenerum regenerująca kuracja do stóp.

Kolejny kosmetyk do stóp - a jak ;) Dziś o Regenerum kuracji do stóp w formie skarpetek. Czy się sprawdziła i moje stópki były niczym dupcia niemowlaka ?





Regenerum regeneracyjna kuracja do stóp nie wymaga specjalistycznej wiedzy kosmetycznej, bądź kosmetologicznej. Kurację można przeprowadzić samodzielnie w warunkach domowych. Zadaniem produktu jest odżywienie oraz głębokie nawilżenie mocno wysuszonej skóry stóp. Poprzez nasączenie skarpetek produktem pory na stopach szybciej się otwierają i tym samym pozwalają na czerpanie z bogactwa składników kuracji.

Olej z róży poprzez wysoką zawartość kwasów tłuszczowych, pomaga zregenerować wymagającą nawilżenia skórę. Masło Shea działa nawilżająco, zwiększa elastyczność naskórka i jednocześnie zapewnia ochronę przeciwbakteryjną.

Kwas hialuronowy odpowiada za nawilżenie i łagodzenie podrażnień, a dodatek alantoiny tylko wzmacnia właściwości kwasu hialuronowego. Z kolei mocznik oraz witamina E działają łagodząco na przesuszoną oraz bardzo zrogowaciałą skórę stóp.

Już po pierwszej aplikacji produktu można cieszyć się pięknymi i zadbanymi stopami.


W opakowaniu znajdują się skarpetki, które należy założyć na umyte i wysuszone nogi i pozostawić na 35-50 minut. Pozostałość serum wmasować w stopy. Ja oczywiście wybrałam górną granicę trzymania skarpetek. Po zdjęiu skarpetek wmasowałam pozostałą część, a było jej sporo. Niestety po raz kolejny przekonałam się, że tego typu skarpetki nie są dla mnie. Moja skóra zdecydowanie potrzebuje preparatów cięższych, bogatszych i tłustszych. Duży plus za łatwość użytkowania. Lubię produkty tzw przy okazji, kiedy mogę robić coś i dbać jednocześnie o stopy :) Kuracja kosztuje około 13 zł i jest do jednorazowego użytku. 


6 komentarzy:

  1. Właśnie czegoś takiego obecnie szukam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę spróbować, bo akurat nie mam większych problemów ze skórą stóp, więc może te skarpetki by się sprawdziły :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś gdzieś miałam je w swojej kosmetyczce, ale ostatecznie poleciały w świat ;) Po niemiłej przygodzie z Regenerum do paznokci bałam się ich użyć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam inne produkty Regenerum, ale mnie nie zachwyciły.

    OdpowiedzUsuń
  5. Korzystałam kiedyś z podobnego produktu do syop i nie było żadnego rezultatu, więc doszłam do wniosku, że moje stopy nie potrzebują ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...