środa, 12 stycznia 2022

Remigiusz Mróz Behawiorysta

Wiecie lub nie, ale poza absolutną miłością do kosmetologii uwielbiam również książki. Jednym z moich ulubionych kategorii są kryminały, thrillery. Bardzo lubię także książki o tematyce psychologicznej. Nie mniej jednak wiele kryminałów przeplata w sobie tematykę psychologii. Bardzo często tworzone są portrety psychologiczne, wchodzimy w mroczne umysły bohaterów.


Zamachowiec zajmuje przedszkole, grożąc, że zabije wychowawców i dzieci. Policja jest bezsilna, a mężczyzna nie przedstawia żadnych żądań. Nikt nie wie, dlaczego wziął zakładników, ani co zamierza osiągnąć. Sytuację komplikuje fakt, że transmisja na żywo z przedszkola pojawia się w internecie.
Służby w akcie desperacji proszą o pomoc Gerarda Edlinga, byłego prokuratora, który został dyscyplinarnie wydalony ze służby. Edling jest specjalistą od kinezyki, działu nauki zajmującego się badaniem komunikacji niewerbalnej. Znany jest nie tylko z ekscentryzmu, ale także z tego, że potrafi rozwiązać każdą sprawę. A przynajmniej dotychczas tak było…
Rozpoczyna się gra między ścigającym a ściganym, w której tak naprawdę nie wiadomo, kto jest kim.


Remigiusz Mróz jest dość kontrowersyjnym autorem. Jedni go lubią inni nienawidzą. Ja przede wszystkim czytam dla przyjemności i bardzo zależy mi na tym aby pióro pisarza nie było męczące. Jest to kolejna z powieści Mroza, którą przeczytałam i musze przyznać, że jego styl pisania bardzo mi odpowiada. Historia wciąga, styl pisania nie jest męczący. Przyspieszyłam trochę z czytaniem, bo obecnie na playerze jest ekranizacja na podstawie tej powieści, a lubię zaczynać od książki 
( z Chyłką zresztą było podobnie).

Behawiorysta wciąga od samego początku. Akcja rozpoczyna się w przedszkolu, gdzie trwa transmitowana na żywo makabra z udziałem dzieci i opiekunek. Gerard Edling pojawia się jako specjalista od zachowań behawioralnych. Policja korzysta z pomocy byłego produktatora, lecz niechętnie gdyż został on odsunięty od obowiązków po ferelnej sytuacji z pewną dziewczyną. Również jego życie osobiste nie jest usłane różami, z żoną jest w nieformalnej separacji , z synem ma bardzo słaby kontakt. Zamachowiec nazwany przez śledczych Kompozytorem fascynuje Gerarda, że decyduje się ten na dość śmiały co przyniesie poważne konsekwncje.

Powieść trzyma w napięciu przez cały czas, świetne zwroty akcji a i totalnie niespodziewane zakończenie.
Polecam !

Niebawem zabieram się za kolejną część...Iluzjonista.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...